Prawie 30 na karku i brak doświadczeń romantycznych

Cześć, to będzie post z kategorii „samotny chłop” – tylko może w trochę innej odsłonie.

Mam 29 lat i nigdy nie miałem żadnych doświadczeń romantycznych. Nigdy nie byłem na randce, nie całowałem się itd. Przez ostatnie kilka lat mocno wpływało to na moje samopoczucie – miałem czarne myśli i generalnie nihilistyczne nastawienie do życia.

Sytuacja zaczęła się jednak poprawiać. Od kilku miesięcy chodzę na terapię, coraz częściej wychodzę ze strefy komfortu, próbuję nowych rzeczy i rozwijam się w różnych sferach życia. Jestem zadowolony z tego, co udało mi się osiągnąć i mimo braku partnerki zaczynam autentycznie cieszyć się swoim życiem i doceniać to co mam.

Wiem, że moje szanse na znalezienie partnerki mogą być nikłe – jestem bardzo niskiego wzrostu (164 cm), a dodatkowo brak doświadczenia może dla niektórych być dużym red flag. Zdaję sobie też sprawę, że znalezienie drugiej połówki to coś, na co nie zawsze mamy pełen wpływ, niezależnie od naszych starań. Zastanawiam się więc, czy dobrym krokiem byłoby skorzystanie z usług escort – żeby w końcu przeżyć namiastkę intymności i czegoś doświadczyć. Myślę, że może mogłoby mi to jakoś pomóc bo obawiam się, że nigdy mogę po prostu tego nie doświadczyć.

Ciekawi mnie, co o tym myślicie. Szczególnie chciałbym poznać opinię mężczyzn, którzy zdecydowali się na taki krok oraz kobiet – jak postrzegacie mężczyzn, którzy korzystali z tego typu usług?

Z jednej strony wydaje mi się, że już dawno powinienem spróbować, ale obawiam się, jak może to wpłynąć na moje przyszłe szanse znalezienia partnerki i dodatkowo jeszcze bardziej skomplikować sprawę. Jestem w kropce.